14 października 2009

Nie wyzdrowieję

…od wielu lat wiem, że cudownego ozdrowienia nie będzie…cuda się zdarzają – mówią…ale chyba nie takie. Jako dziecko zrozumiałem, że modlitwy nie pomogą. Będąc już dorosłych zauważyłem, że rehabilitacja nie pomoże, nie uleczy. Dziś wiem także, że nie dożyje wymyślenia leku na rdzeniowy zanik mięśni nawet jeśli go odnajdą. Nie szuka się leku na rzadkie choroby. Na tym się nie zarobi. Można jedynie wierzyć, że naukowcy pracując np. nad lekiem na raka, przez przypadek odnajdą własnie na SMA. Świadomość choroby to cecha ludzi chorych na tą chorobę. Czasem to nie pomaga lecz jest jak patrzenie w klepsydrę gdy wzrok ma się tak dobry, że widać każde ziarenko piasku…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz