Niepełnosprawność nie wymaga tolerancji - tak uważać mogą jedynie osoby zdrowe. Nie tolerujcie mnie, ja was też nie muszę. Liczy się tylko równość. Trawi mnie choroba.. każdego dnia ale nie czuje się z jej powodu gorszym człowiekiem. Nie czuje się też lepszym... Blog jest efektem przeniesienia: www.prawda-o-niepelnosprawnosci.blog.onet.pl na nową platformę.
10 czerwca 2009
Nocne myśli...
Spędziłem wczoraj wieczór w rozluźnieniu w towarzystwie equalizera HiFi i cichej muzyki, jak za dawnych czasów w mroku pokoju czekającna sen. Nie pamiętam kiedy i nie pamiętam dlaczego, przestałem tak spędzać czasprzed snem. Mówi się, że nadwrażliwość jest jak bilet w jedną stronę stąd jednak mówi się też że przed samym sobą jeszcze nikt nie uciekł a kto próbował,ten zginął. Tak leżałem w ciszy głaszcząc nagie jej pośladki, nie dając się jednak porwać namiętnością. Gładka skóra jej pośladków muskała moje dłoniemimo, że to ją dotykałem jej. W nocy myśli się inaczej, czuje się inaczej, jestinaczej choć wraca się najczęściej do tego co było kiedyś.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz